wtorek, 3 lutego 2009

Stryjek zaskoczony

Dzisiaj rano stryjek małego Maciusia zaskoczył się bardzo. Stwierdził mianowicie, że Maciuś jednak nie jest kosmitą i że przez całe swoje życie był oszukiwany. Stryjek po owym drastycznym odkryciu wpatrywał się zajadle w Maciusia, który dla niego samego występował teraz w nowej roli. Maciuś nie dając za wygraną, zachowywał się dzielnie jak na nowo postrzeganego człowieka przystało, nie dał poznać po sobie, że oto właśnie zagryza wargi z przerażenia na widok wzroku stryjka. Straszne patrzenie stryjka trwało by w nieskończoność, gdyby nie fakt, że jest to czynność bardzo nudna i niebywale wyczerpująca. Po owej czynności stryjek zapadł w śpiączkę i nie rozpoznaje swojej własnej ręki, na której za młodu wytatuował sobie swoje własne inicjały. Na Maciusiu to straszliwe wydarzenie nie pozostawiło żadnego śladu i nadal ryje swoim małym nożykiem rowki w parapecie.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

znaczy sie piszesz o sobie?